Geoblog.pl    kubiaczka    Podróże    Dominikana, Ekwador i Kolumbia    Miasto z bajki
Zwiń mapę
2012
27
lut

Miasto z bajki

 
Kolumbia
Kolumbia, Cartagena
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7379 km
 
Jak dla mnie Cartagena jest przepiękna, boska, urocza i zróżnicowana :)

Z tego co słyszałam i czytałam, wygląda jak miasto hiszpańskie, ale ja nigdy nie byłam w Hiszpanii, więc może dlatego tak mnie zachwyciła. Ale po kolei: centrum historyczne Cartageny otoczone jest murem, a wewnątrz muru znajdują się dziesiątki wąskich uliczek z kolorowymi kamienicami, balkonikami, kwiatami... Po prostu wszędzie chce się zrobić zdjęcie! Jeśli dodać do tego pojawiające się gdzieniegdzie małe zielone skwerki z ławkami, gdzie można usiąść w cieniu z kawą lub naturalnym sokiem, to dla mnie jest to miejsce idealne :) Więcej o centrum pisać nie będę, bo każdy przewodnik zasypie Was informacjami co warto zobaczyć - zabytków jest tam wiele, nawet sam mur i widok z niego jest niesamowity. U dołu umieszczam kilka zdjęć, które w małym stopniu oddają niestety piękno Cartageny.

Jednak co w Cartagenie jest super to to, że na centrum historycznym się nie kończy! Cartagena pretenduje chyba do bycia kolumbijskim Miami, stąd dużo się tam dzieje - my trafiliśmy na festiwal filmowy i rozdanie nagród filmowych (bynajmniej nie Oscarów, co akurat zbiegło się w czasie). Z jednej strony miasta powstało centrum biznesowe i hotelowe, gdzie wyrosły dziesiątki wieżowców, gdzie są superdrogie sklepy, duża plaża i można się kąpać (nareszcie!). Niestety ilość turystów wpływa wprost proporcjonalnie na wysokość cen.

Poza centrum historycznym i jego całkowitym przeciwieństwem - centrum biznesowym, w Cartagenie jest jeszcze ogromny fort - Zamek Świętego Filipa, z XVII/XVIII w. budowany przez 150 lat! Był on budowlą obronną przeciwko piratom z Karaibów i ma system korytarzy podziemnych, do których ja jednak nie dotarłam. Widok z fortu na miasto robi wrażenie.

Jako miejsce do zatrzymania się w Cartagenie warto wybrać dzielnicę Getsemani, gdyż tam znajduje się mnóstwo hosteli i hoteli w różnych zakresach cenowych (oczywiście nic bardzo taniego się tam nie znajdzie, bo to Cartagena). Poza tym w tej dzielnicy jest Plac Świętej Trójcy, który wieczorem staje się centrum towarzyskim - przychodzi mnóstwo ludzi, wszyscy siedzą, piją piwo, jedzą specjały kupione od ulicznych sprzedawców, grają w szachy, itp. Przychodzą też z dziećmi i zwierzętami, atmosfera jest więc niesamowita i jeśli dodać do tego uroczy żółty kościółek znajdujący się na placu i widok wąskich uliczek, które od niego odchodzą, to mamy kolejne miejsce, gdzie można spędzić duuużo czasu (i wypić duuużo piwa).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
kubiaczka
Magdalena Kubiak
zwiedziła 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 161 wpisów161 23 komentarze23 539 zdjęć539 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
30.12.2011 - 03.03.2012
 
 
01.05.2010 - 07.05.2010
 
 
26.03.2010 - 28.03.2010