Dziś zorganizowano dla nas taki można powiedzieć rajd po mieście. Nieważne, że opóźniony o 4 godziny... :P
Nasza grupa odwiedziła zamek (nie miałam przy sobie telefonu więc nie mam ani jednego zdjęcia). Można tam prześledzić całą historię Turcji i miasta. Natomiast młodzi ludzie, którzy nas oprowadzali (Turek i Turczynka z naszej organizacji) nie mają bladego pojęcia o historii swojego kraju! nie wiedzą czy Turcja walczyła w II wojnie światowej, po jakiej stronie była i na każde pytanie kim ... był odpowiadają "nie wiem". Może nie chce im się wysilać po angielsku a może naprawdę nie wiedzą???
Poza tym byliśmy w piekarni baklawy, porobiliśmy zdjęcia, dostaliśmy video .............. potem skończę bo mi zjedzą cały obiad:D
ok, a więc: dostaliśmy video z filmikiem jak się robi baklawę no i kupiłam trochę, żeby spróbować jak smakuje - słodkie (ale nie tak bardzo) i potwornie tłuste (jak większość jedzenia tutaj).
Już mam kilka zdjęć!