Geoblog.pl    kubiaczka    Podróże    Turcja    Trabzon - podejście I
Zwiń mapę
2009
20
lip

Trabzon - podejście I

 
Turcja
Turcja, Trabzon
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3637 km
 
Pierwsze wrażenie: TROPIKI! Powietrze jest gorące i strasznie wilgotne - skóra momentalnie zrobiła się mokra.

Z lotniska odebrała nas koleżanka Judyty, która była niedawno na pół roku na Erasmusie we Wrocławiu. Część grupy poszła na Bus Terminal, a Judyta, Marta, Johanna i ja zostałyśmy zabrane na wycieczkę autem po mieście, a następnie na śniadanie. O mieście będzie krótko: ładne z daleka, bo położone na górach (nie wzgórzach - górach!) i nad morzem - tworzy to ładną kompozycję. Plaż zero. Natomiast o śniadaniu napiszę więcej:) Gulsum zaprosiła nas do swojego mieszkania, gdzie poznałyśmy całą rodzinę, a jej mama i babcia miały już przygotowane dla nas śniadanie na balkonie. I tak to właśnie tam wygląda: mały balkonik, ale stół się zmieści i już jest piknik:P A wietrzyk taki przyjemny... i widok na morze... mmm:) Śniadanie było chyba najlepsze jakie dotąd jadłam w Turcji, niby nic specjalnego (chleb!!!, ser, naleśniki, dżem, oliwki, kiełbasa, frytki), ale było tak przepyszne, że nie mogłyśmy przestać jeść, aż wszystko zniknęło ze stołu (po kilku dokładkach oczywiście). Tak się przejadłam, że aż mi niedobrze było:D

Z Trabzon do Artvin jechałyśmy 5h autobusem. Próbowałyśmy spać, ale było dość ciasno, w połowie drogi przerzucili nas do innego autobusu na środku ulicy:) Poza tym droga była mniej więcej do połowy baaaardzo górzysta. Widoki były przepiękne, ale wertepy i zakręty niesamowite. Dziękowałam Bogu, że jedziemy pod górę, bo jakbyśmy jechali z góry i puściłyby hamulce, to po nas.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
kubiaczka
Magdalena Kubiak
zwiedziła 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 161 wpisów161 23 komentarze23 539 zdjęć539 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
30.12.2011 - 03.03.2012
 
 
01.05.2010 - 07.05.2010
 
 
26.03.2010 - 28.03.2010