I tak to życie w Gaziantep powoli zbliżało się ku końcowi...
Ostatnie zakupy, powolne pożegnania ze wszystkimi, wspólne wspominanie ostatnich 2 miesięcy...
W międzyczasie odwiedzili nas Agnieszka i Grześ, którzy przybyli do Gaziantep z Polski na stopa! Spędzili u nas 3 dni i było bardzo miło:)
Przed samym wyjazdem mieliśmy jeszcze jedno ciekawe wydarzenie: nasz performance:D przed szeroką publiką i mediami odtańczyliśmy tureckie tańce, których nauczyliśmy się przez ostatnie 2 miesiące! ale i tak najlepsze były stroje: ważyły chyba po 10kg i były oszałamiające :D
Ostatniego wieczoru w mieszkaniu Włochów odbyła się nasza impreza pożegnalna. Zaprezentowaliśmy swój film o mafii, inni wolontariusze zaprezentowali nam film, który nakręcili specjalnie dla nas. Było pięknie i bardzo smutno...