Ostatni dzień w Artvin minął szybciuteńko.
Na tym wyjeździe spotkałam dużo fajnych ludzi, trochę żałuję, że na tak krótko, bo w 3 dni nie byłam w stanie nikogo poznać bliżej. Ale... odbyłam pierwsze lekcje salsy! U Szymona z Opola:) tak więc jakby ktoś szukał partnerki, to... :>